wtorek, 3 marca 2015

LUTY 2015 ........ ponownie w cyferkach ;)




No i minął luty :) Ostatnie dwa miesiące przed startem zazwyczaj są najbardziej "pracowite" więc nie inaczej jest i tym razem :) Tej zimy do treningu biegowego dodałem trening kolarski. Póki co na rowerze wpiętym w trenażer ale jeszcze miesiąc, może półtora i powinienem być gotowy na teren ;) Dlaczego trening kolarski? Gdyż maraton .......... nie jest celem samym w sobie ;) to raczej trening, część przygotowań do czegoś innego ;) to bardziej trening .... głowy :D Pozdrawiam







Luty ogólnie :)

W rozbiciu na treningi ;)

A do startu pozostało ;)



niedziela, 1 lutego 2015

STYCZEŃ 2015 - W CYFERKACH I TAKICH TAM ;)


Styczeń można powiedzieć ......... minął sobie ;) Bieganie ............ hm .......... no szału nie ma :) bo albo się nie chciało (no może nie tyle niechęć co po całym dniu spędzonym na stoku ........... brak chęci ;) ha ha ha, albo przeziębienie albo po prostu brak czasu :( Oczywiście nie mogę powiedzieć że lipa totalna była bo deska snowboardowa naprawdę daje w kość, trenażer też ;), całkowicie przeszedłem na programy skierowane na większy wysiłek (Elite określa to jako "looking for pro level";) więc nie jest źle ;) Jak to wygląda w szczegółach można zobaczyć sobie na moim profilu Endomondo gdzie każdy trening jest opisany :D



OGÓLNIE WYGLĄDA TO TAK ;)


TRENINGOWO TAK ;)

A CYFERKOWO TAK ;)


PS. Oczywiście nie przejechałem na desce 153km;) bo komputer treningowy jest na tyle głupi że zlicza też wjazdy na wyciągu :( Nie chce mi się liczyć tego szczegółowo ale szacuję że czystej jazdy będzie 85-90km co i tak jest dla mnie niezłym wynikiem ;) Pozdrawiam

A NA KONIEC .............. POZOSTAŁO


środa, 28 stycznia 2015

A moze jeszcze coś tu .......... wykminię ;)

Taaa, minął prawie rok jak przestałem mieć potrzebę wsparcia, podparcia i motywacji. Pisanie bloga a raczej czegoś w rodzaju dziennika stało się jak ......... zaparcie :/ Osiągnąłem to co chciałem, teraz biegam i cisnę na rowerze bo ..... lubię :) czyli entuzjasta stał się typowym ....... samolubem :/ Ktoś czytał jego wypociny, dodawał otuchy a ON co? jak juz dostał to co chciał? to .............. wszystkich olał jak krzaka na grzybobraniu :/ no karaluch normalnie!
Choć bloger ze mnie jak z koziej d..y kowadło spróbuję nadrobić zaległości ;) Będzie trochę inaczej, bardziej kompaktowo i jak mi się wydaje ciut więcej od siebie. Oczywiście wszyscy zainteresowani typem/rodzajem i szczegółami treningu znajdą coś dla siebie (moze nawet będzie to dla nich przydatne;) ale przeczytają tez od czasu do czasu (raz w tygodniu - nie częściej;) moje przemyślenia na temat treningu który realizuję, sprzętu który uzywam, diety którą stosuję i takich tam ;) No zobaczymy, więc do ........ "przeczytania";)

PS. brak "z z kropką" to nie lenistwo ......... zniknęło mi :/ Pozdrawiam