czwartek, 31 października 2013

Tydzień 4/2

Dosyć chłodno 17:24 i 4st.C :-) w sumie po rozgrzewce przyjemnie było już :-)
Dziś 7km:
- 2km rozgrzewki truchtem (spokojny oddech)
- 4km w tempie 8:27 min/km (tzn. powinno tak być - nie umiem tak wolno)
- 1km rozluźnienia - spokojne tempo
Garść danych z pulsometru:
- dystans 7.3km - z aplikacji mobilnej
- czas 0:54:00
- HRśr. 133
- HRmax. 156
- Cal śr. 720 kcal/h
- Cal max. 880 kcal/h
- Cal 650 kcal
- Fat 29.2g

Trasa: http://navime.pl/trasa/250531/Trening+2013-10-31+18%3A18

Jutro kolejny trening :-)

wtorek, 29 października 2013

Tydzień 4/1

Kolejny piękny dzień :-) znowu nie spotkałem biegaczy !
- dystans 7.56km
- czas 0:56:17
- HRśr. 130
- HRmax. 152
- Cal śr. 700 kcal/h
- Cal max. 850 kcal/h
- Cal 656 kcal
- Fat 30.8g

Ciekawa sytuacja sprzed kilku dni (zapomniałem)
Biegnę sobie, chodnik szeroki na 2m. Z daleka widzę Panią z pieskiem. Ona przy prawym krawężniku, piesek przy lewym czyli naprzeciw mnie. Pani zlinkowana oczywiście z pieskiem. No nic biegnę swoim torem przy prawym krawężniku. Piesek do końca miał mnie w dupie (Pani też) - nawet jak byłem przed nim jakiś metr raczył warknąć. Dopiero gdy byłem nad nim, spękał i z piskiem znalazł się pod swoją Panią - no musiałem go przeskoczyć ;-) bo sorry ale nię będę pieska omijał wielkim łukiem po trawie na której jest pewnie jego kupa! Zaczęło się! Pani na mnie że piesek, że mogłem zdeptać itp. Niestety nie mam o Pani najlepszego zdania bo nie raczyła pomyśleć o swoim zachowaniu - piesek to tylko piesek nie mogę mieć do niego pretensji że głupi jak but ........... i jego Pani.
 ...... do jutra ;-)
PS. jutro wole ;-)

Trasa jest tu: http://navime.pl/trasa/249247/Trening+2013-10-29+17%3A56

poniedziałek, 28 października 2013

Jutro trening .........

No więc jutro 7km:
- 2km rozgrzewki
- 4km moim zwykłym komfortowym? tempem ok. 8:53 min/km (nie potrafię tak wolno;)
- na koniec 5 przebieżek po 100m. Mocne tempo oraz mocny nieco skrócony krok w każdym powtórzeniu.
  1min. truchtu pomiędzy każdą serią.
- rozbieganie to 1km bardzo spokojnego biegu :-)
 ....... do jutra ;-)

niedziela, 27 października 2013

Tydzień 3/4

Fantastyczny dzień :-) piękna pogoda, cieplutko. Sporo ludzi na rowerach, kilka biegających. Trochę przesadziłem z bluzą - było trochę za ciepło więc poszło 0.5l izotonika.
Garść danych z pulsometru:
- dystans 9.22km (z aplikacji mobilnej: http://navime.pl/trasa/247363/363052)
- czas 1:09:51
- HRśr. 132
- HRmax. 144
- Cal śr. 710 kcal/h
- Cal max. 790 kcal/h
- Cal 832 kcal
- fat 38.8g

Jutro wolne ;-) znaczy od biegania wolne

sobota, 26 października 2013

Leśny lajcik ;-)

Cóż dzisiejszy dzień tak jak było w planie spędziliśmy w lesie :-)
Okolice Ldzania przywitały nas mgłą, piękną rosą na łąkach, przyjazną temperaturą i .............. całkowitym brakiem ludzi ! Pierwszy raz od dłuższego czasu byliśmy tylko my, las, cisza, ptaki  ......... pięknie było !






Znaleźliśmy paśnik ..........










.............. parę grzybków



















........ fajnie oświetloną trawę ;-)




                                               
                   Potem znowu parę grzybków ...............
Wypiliśmy sobie kawkę ;-)
No i ten widok :-D



No fajnie było .......... ale, ale ........ jutro kolejny trening :-)
Tym razem będzie 9km, zawsze w niedzielę są dłuższe dystanse :-) bardzo lubię niedziele.
Mam biec w niskim tempie ok. 10:04 min/km - ciekawe jak to zrobić (żółw bez nóg jest szybszy), intensywność wysiłku też powinna być niska - na poziomie 75% tętna maksymalnego.

To fajne miejsce jest tutaj : http://navime.pl/trasa/247150/279680

To ....... do jutra ;-)

piątek, 25 października 2013

Tydzień 3/3

Zabawa prędkością - bardzo lubię te treningi, nic nie jest narzucone - robisz czyli biegniesz jak chcesz :-)
W sumie dziś nic szczególnego się nie wydarzyło - spokój i czysta przyjemność z biegu.
Garść danych z pulsometru:
- dystans 6.43km
- czas 0:45:28
- HRśr. 130
- HRmax. 143
- kalorie śr. 700 kcal/h
- kalorie max. 790 kcal/h
- 534 kcal spalone ;-)
- tłuszcz 24.4g też spalony ;-)
Moje wyczyny z aplikacji mobilnej:
http://navime.pl/trasa/246299/168916

Jutro wolne od biegania ;-) ale w zamian będzie spacerek po lesie połączony ze .......... zbieraniem grzybków ;-)
Tak, połączony gdyż nie jestem grzybiarzem, nie łażę po krzakach, chodzę po lesie bo lubię a jak już wejdę na grzybka ........... to go podniosę.
Więc do jutra :-)

czwartek, 24 października 2013

Tydzień 3/2

Fajna pogoda, temperatura też :-) Coś dziwnego - nie spotkałem dziś nikogo biegającego !
Może było zbyt wcześnie ;-) zwykle biegam później
Moje dzisiejsze wyczyny ;-) :
http://navime.pl/trasa/245668/Trening+2013-10-24+18%3A19
Garść wiedzy z pulsometru:
- czas 0:45:56
- HRśr. 129
- HRmax. 146
- Kalorie śr. 690 kcal/h
- Kalorie max. 810 kcal/h
- 532 kcal
- tłuszcz 24.8g
...... i tyle na dzisiaj :-)

Jutro też ciekawie - Fartlek czyli zabawa prędkością (po szwedzku):
- 6km
- dowolna zmiana tempa biegu na odcinkach o różnej długości - im krótszy odcinek tym szybsze tempo :-)
 Do jutra :-)

środa, 23 października 2013

Nadchodzi zima ..........






......... czas powoli przygotować sprzęt do zimowych treningów ;-) Wymyśleć nowe sposoby zabicia nudy po godzinie jazdy ............. przed telewizorem. Jak się człowiek dobrze zaprze - da radę to unieść :-)







Ale póki co jutro trening, tym razem 5km:
- ok. 2km rozgrzewki w swobodnym tempie
- szybkie 3 odcinki 600m w tempie 7:48 min/km ( hm... szybkie? ale cóż tak ma być), po każdym odcinku           5min. lekkiego truchtu
- 1km. rozluźnienia bardzo spokojnie.

Ogólnie to każą mi bardzo często biegać w tempie ok. 9:30 min/km - Nie potrafię tak wolno !!!!!!!

wtorek, 22 października 2013

Starter

Zastanawiam się dlaczego zacząłem pisać bloga .............. nie wiem, może zmobilizuje mnie do osiągnięcia założonego celu? nie wiem - może? nie zaszkodzi ;-)
Cel - przebiec maraton, nie ścigać się z innymi ale po prostu przebiec (tylko dlaczego dopiero 2 lata przed pięćdziesiątką?).
Jakoś nigdy nie przepadałem za bieganiem, co innego rower - o tak! jeździłem zawsze dużo. MTB, skatowanie się w lesie to było to, ale bieganie? To chyba prawda że w pewnym wieku facetowi odbija :-)
No i proszę biegam regularnie 3 tydzień. Żeby to miało ręce i nogi zarejestrowałem się na Motivato.pl, wypełniłem ankietę osobową - uczciwie, określiłem cel - Maraton w Łodzi 13.04.2014, wygenerowało mi plan treningowy czyli co i jak itp.
A teraz najlepsze - właśnie uświadomiłem sobie że bieganie zaczęło mi się podobać, sprawiać przyjemność samo w sobie. Zaczęło być fajne spotykanie innych biegających, mówienie sobie cześć pomimo to że ich nie znam.
Następny trening w czwartek ;-)