środa, 5 lutego 2014

Tydzień 18/1a

Piękny słoneczny dzień, temperatura ciut na plusie aż szkoda to zmarnować ;-) Pod pretekstem odwiedzin u rodziców - trening trochę inny ;-) Szybkie poszukiwania sprzętu którego używam latem w górach, do plecaka 2x5l woda mineralna dla rodziców ;-) tak dla jakiegoś celu ;-)
Założenia:
- Marsz ciągły, szybkie tempo + obciążenie 10 kg
Efekty:
http://www.endomondo.com/workouts/293598209/14109873
Dyszkę można uznać za wykonaną ;-)
Właśnie wietrzy się sprzęcik na jutrzejszy tygodniowy wypad do Białki Tatrzańskiej :-) Jeszcze tylko jutro rano grafikowy trening w Łodzi ale piątkowe bieganie będzie już w górach :-D i tak do środy :-) A najważniejsze to że przez cały tydzień będziemy (ja i moich dwóch wspinaczy;) mieli 100% Męski Świat, bez żon, narzeczonych i dziewczyn ;-) tylko my, góry i deski :-D Trochę samolubnie ......... a co tam, całkowicie samolubnie ale 7 dni z 365 powinny zrozumieć ;-)
Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz